Orzech tygrysi jako przynęta hakowa |
Autor |
Wiadomość |
krzys421

Pomógł: 7 razy Wiek: 54 Posty: 197 Skąd: Podkarpackie
|
Wysłany: 2012-02-21, 20:45 Orzech tygrysi jako przynęta hakowa
|
|
|
Orzech tygrysi jako przynęta hakowa,ktoś łowił jakie efekty? |
|
|
|
 |
astrauss
Administrator Artur Strauss

Pomógł: 14 razy Wiek: 52 Posty: 947 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2012-02-21, 20:51
|
|
|
1. Sam sprowadzałem (około tony);
2. Sam przyrządzałem.
Efekty - zależy gdzie.
Generalnie po pewnym okresie zanęcania orzechem efekty były bardzo dobre.
WAŻNE - sposób przyrządzania.
To tak w dużym skrócie |
_________________ Jeden z dwóch najbardziej konserwatywnych Adminów F-K
-----------------------------------------------------------
Pozdrawiam
Artur Strauss |
|
|
|
 |
mafubaLBN
Piondło Mateusz

Pomógł: 5 razy Wiek: 25 Posty: 198 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2012-02-21, 21:28
|
|
|
Orzech +SBS M2 [na bazie Red Robina], dało dobre wyniki nam na zawodach w czerwcu |
Ostatnio zmieniony przez mafubaLBN 2012-02-21, 21:29, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
 |
słowik
Przemysław Słowikowski


Pomógł: 130 razy Wiek: 37 Posty: 2215 Skąd: OLEŚNICA
|
Wysłany: 2012-02-22, 12:00
|
|
|
Próbowałem łowić,ale żadnych efektów nie miałem.
Nęciłem przez kilka dni a potem dwie czy trzy zasiadki ale bez brania.
Myślę że trzeba je dobrze przygotować,tak jak pisze Artur.
Gdzieś kiedyś czytałem że musi dojść do procesu fermentacji aby orzech był chętniej pobierany przez ryby.
Ale czy to prawda,tego nie wiem.
Ja się szybko zraziłem do ich stosowania. |
_________________ Lepiej mieć Parkinsona i trochę wylać, niż mieć Altzheimera i zapomnieć wypić |
|
|
|
 |
KACZAS
Michał Biegała

Pomógł: 14 razy Wiek: 34 Posty: 1231 Skąd: Gostyń
|
Wysłany: 2012-02-22, 12:51
|
|
|
Używałem kiedyś! Także gotowałem sam i za każdym razem poszły w kosz (śmierdziały octem)! Raz odważyłem się zanęcić takimi i 2 dni bez brania przed wrzuceniem miałem odjazd co 2h |
|
|
|
 |
wojtek straub
Pomógł: 93 razy Wiek: 38 Posty: 2628 Skąd: Tułowice
|
Wysłany: 2012-02-22, 12:55
|
|
|
slowik, - odp. przygotowanie to podstawa
Stosowałem jako dodatek do mieszanki ziaren, podczas dłuższego nęcenia. Używałem gotowców, gł. CCM i Bait Zone (z lenistwa jak i z powodu ceny "sucharów") w ilości 1/4-1/3 "baniaka" na jedno nęcenie.
Skutecznoś różna - porównywalna (podczas tych samych zasiadek) z kulkami.
Może to przypadek, ale dawało zauważyć się pewną prawidłowość - po kilkukrotnym, regularnym nęceniu, mieszanką z orzechami ich kilkudniowy brak lub mocne ograniczenie ich ilości w mieszance skutkował zwiększoną aktywnością ryb w łowisku
Tylko zrobi się cieplej, na tyle by rozpocząć regularne nęcenie i dokładniejszemu sprawdzeniu poddam w.w. tezę |
_________________ Dziś zrób coś, czego innym się nie chce ...a jutro będziesz miał to, czego inni pragną |
|
|
|
 |
PrzemekBździuch
sklep-karpiowy.pl


Pomógł: 54 razy Wiek: 40 Posty: 790 Skąd: Sławoborze
|
Wysłany: 2012-02-22, 15:33
|
|
|
Dla mnie orzeszki są gotowe do nęcenia gdy woda, w której są po ugotowaniu zamieni się w kisiel. Najczęściej dzieje się to po 2 dniach od gotowania. |
|
|
|
 |
Tomek Zabek
Tom

Wiek: 28 Posty: 101 Skąd: Rydultowy
|
Wysłany: 2013-09-15, 04:12
|
|
|
Ja odnośnie przygotowywania ich słyszałem różne tezy, takie jak np. Orzeszki zalewamy wrzątkiem zostawiamy na kilka dni tak, aby woda zakrywała je (chodzi o to by powietrze nie doprowadziło do ich skwaszenia). Zostawiamy je do momentu kiedy pojawi się na nich coś jak pleśń (podobno towarzyszy temu straszny nieprzyjemny zapach) po tym wszystkim zalewamy je piwem lub cola. I PODOBNO SA GOTOWE. Nie sprawdzałem gdyż mam tak mało czasu na wyjazd nad wodę w roku ,ze nie chce ryzykować necic czymś co w efekcie może wywołać nie porzadany efekt. Wole używać ziaren prostszych w przygotowaniu choć ponoc tygryski sa bardzo skuteczne. Może jakaś mądra głowa wypowie się co do tego co napisałem?
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
wojtek straub
Pomógł: 93 razy Wiek: 38 Posty: 2628 Skąd: Tułowice
|
Wysłany: 2013-09-15, 11:33
|
|
|
Tomek Zabek napisał/a: | Wole używać ziaren prostszych w przygotowaniu choć ponoc tygryski sa bardzo skuteczne. | Zawsze możesz sięgnąć po firmowe gotowce...
A jeśli chodzi o w.w. opis przygotowania - w każdej publikacji na ten temat spotykałem się z "przymusem" gotowania tygrysów, gdyż surowe są ponoć trujące dla karpi. I w każdym przypadku proces przygotowania wyglądał praktycznie tak samo - doba, dwie moczenia, 1/2-1 godz. gotowania i fermentacja - w zależności od speca - 2-3 doby do kilku tygodni... Podobnie "dopalacze" - jedni nie stosują inni dodają m.in. cukier (często trzcinowy), melasę czy w.w. colę.
Sam przygotowałem wg. w.w. przepisu (moczenie, gotowanie) "dychę", dodałem cukru i melasy i odstawiłem "na trochę"... Zacząłem używać (do nęcenia), gdy woda "zmieniła" się w kisiel, a że sporo tego wyszło (prawie pełne 40l. wiadro) to i na "trochę" starczyło, więc ostatnia "partia" nie była już w kiślu a galarecie...
W regularnie nęconym łowisku, na początku (3 pierwsze sypania) orzechy + konopie + kukurydza + kulki, później tylko tygrysy + kulki, brania były, zarówno na orzechy jak i kulki i jak wcześniej wspomniałem ciężko określić co było skuteczniejsze... Jedyna przewaga tygrysów - praktycznie brak zainteresowania nimi przez drobnicę... |
_________________ Dziś zrób coś, czego innym się nie chce ...a jutro będziesz miał to, czego inni pragną |
|
|
|
 |
Tomek Zabek
Tom

Wiek: 28 Posty: 101 Skąd: Rydultowy
|
Wysłany: 2014-05-16, 18:56
|
|
|
Chciałem odświeżyć temat. Jeśli znacie jakieś przepisy dotyczące przygotowania tygrysków to piszcie;) Słyszałem,ze jest jakiś całkiem odmienny przepis ich przygotowania wywodzący się z Anglii ponoć bardzo skuteczny, lecz niestety nic więcej na ten temat nie wiem... |
|
|
|
 |
FCBuniasty6
Grzegorz Brocławik

Pomógł: 1 raz Wiek: 22 Posty: 116 Skąd: Jasło
|
|
|
|
 |
woocasho
złap i wypuść!!!

Wiek: 31 Posty: 140 Skąd: Rozogi
|
Wysłany: 2014-06-27, 10:28
|
|
|
Witam , ostatnio czytałem na jakimś forum taki przepis : 3 dni moczenia orzecha potem gotowanie 3 godziny na wolnym ogniu ja wcześniej przed samym gotowaniem dodałem na 1kg orzecha 250 gr cukru . Następnie kupiłem piwko "porter" i dodałem na sam koniec już po gotowaniu wymieszałem doprowadziłem znów praktycznie do gotowania i wczoraj o 22.00 odstawiłem na 2 doby tak jak było w przepisie narazie nie zauważyłem żeby śmierdziały "octem" ładny zapach piwka Kisiel czy też gęstnienia nie zauważyłem zobaczymy co z tego wyjdzie ważnym elementem też jest to aby wyłowić wszystkie pływające orzechy gdyż mogą się popsuć i zarazić inne np. pleśnią |
|
|
|
 |
ciciek_cwiklice
Szymon Witosz
Pomógł: 6 razy Wiek: 28 Posty: 278 Skąd: Pszczyna
|
Wysłany: 2014-06-27, 11:59
|
|
|
O ile się nie myle, to ten kisiel wyjdzie dopiero w trakcie fermentacji. |
|
|
|
 |
woocasho
złap i wypuść!!!

Wiek: 31 Posty: 140 Skąd: Rozogi
|
Wysłany: 2014-06-27, 12:18
|
|
|
Obserwuje bacznie Pierwszy raz robiłem i jak na razie jestem zadowolony w przyszłości również będę wekował
Oglądając ten filmik zamieszczony wyżej doszedłem do wniosku że jeśli wkłąda te orzechy odrazu do słoika to najprawdopodobniej nie przejdą procesu fermentacji no chyba że będzie to jak z ogórkami kiszonymi |
|
|
|
 |
Tomek Zabek
Tom

Wiek: 28 Posty: 101 Skąd: Rydultowy
|
Wysłany: 2014-08-28, 10:27
|
|
|
Panowie , może ktoś wyjaśni dlaczego większość przepisów mówi o tym ze orzech ma sfermentowac? Robiłem orzeszki i od razu z gotowania wrzące przekładałem do słoików. Ładnie się zakonserwowały ,wytrzymują ...? Sam nie wiem ile bo trzymam jeszcze 3 słoiczki a mają juz 3 miesiące ... No i najważniejsze testowane na 2 różnych łowiskach... Efekt? Jeden kij kulki sk30/hot demon lub własną produkcja drugi kij właśnie te niesfermentowane orzeszki ,biły kulki na łep i szyje! |
_________________ Pozdrawiam Tomek. |
|
|
|
 |
Luk Styra
Łukasz Styra

Wiek: 28 Posty: 74 Skąd: Głogówek
|
Wysłany: 2014-09-13, 02:16
|
|
|
Tomek Zabek, mam znajomego ktory przygotowywuje orzechy tak jak ty i efekty ma niesamowite w tym roku dwa karpie 20+ mial wlasnie na orzechy i to na pzw. Jesli chodzi o termin przydatnosci to mowil ze nawet dwa i trzY lata moga tak stac w sloikach.
Chopie, nie irytuj mnie i pisz poprawnie. Rumun |
_________________ https://www.facebook.com/...?ref=ts&fref=ts |
|
|
|
 |
lart_2
Posty: 19 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 2014-10-13, 18:43
|
|
|
Witam, mam takie pytanko, czy warto o tej porze roku zaczynać nęcenie orzechami tygrysimi? Wiem, że na zbiorniku ryby znają orzeszki ale chciałbym spróbować je delikatnie ściągnąć w moją miejscówe proszę o szybką odpowiedź bo czas ucieka |
|
|
|
 |
Zabuza
Posty: 34 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2014-10-14, 09:41
|
|
|
Jak ryba zna smak orzecha to nie ma przeciwwskazań. Znam kolegów, którzy o tej porze na "naszym" łowisku skutecznie łowią karpie na orzechy |
|
|
|
 |
woocasho
złap i wypuść!!!

Wiek: 31 Posty: 140 Skąd: Rozogi
|
Wysłany: 2015-01-06, 19:21
|
|
|
Witam, czy ktoś stosował wczesną wiosną orzechy ? miał wyniki ??? |
|
|
|
 |
arek2202
Pomógł: 2 razy Posty: 110 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2015-01-06, 20:44
|
|
|
U mnie kulki jakos wogóle nie działają Trzy kije, dwa z kulkami, a jeden z orzechami. Efektem odjazdy na kulkach, na orzechy nic - ani pika. Ciekawostką jest to, że złowione miski w worku wypluwały resztki orzechów, którymi bylo nęcone łowisko. |
_________________ Ten post wyraża moją opinię jedynie w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko mnie w dniu jutrzejszym,ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny. |
|
|
|
 |
woocasho
złap i wypuść!!!

Wiek: 31 Posty: 140 Skąd: Rozogi
|
Wysłany: 2015-01-07, 17:02
|
|
|
Witam . Może zmniejszyć hak i popracować nad prezentacją , ja powiem tak sypałem orzechami z piwkiem porter niestety nic nie znęciłem , byłem prekursorem na tym łowisku jeśli chodzi o orzechy i tak odrazu z piwkiem może na początek źle się do tego zabrałem podobno trzeba mielić i podawać z konopią ja sypałem całymi i bez procesu fermentacji może tu tkwi szkopuł . |
|
|
|
 |
jony
Jan Zaprawa

Pomógł: 7 razy Wiek: 55 Posty: 512 Skąd: Chełm
|
Wysłany: 2015-01-07, 19:42
|
|
|
woocasho napisał/a: | ja sypałem całymi i bez procesu fermentacji | Podobno takie orzechy są bardzo szkodliwe dla ryb. |
_________________ Im więcej wolno tym mniej wypada |
|
|
|
 |
ziober30
Kamil Ziobrowski

Pomógł: 5 razy Wiek: 34 Posty: 125 Skąd: Przeorsk, lubelskie
|
Wysłany: 2015-01-07, 19:45
|
|
|
arek2202 napisał/a: | U mnie kulki jakos wogóle nie działają Trzy kije, dwa z kulkami, a jeden z orzechami. Efektem odjazdy na kulkach, na orzechy nic - ani pika. Ciekawostką jest to, że złowione miski w worku wypluwały resztki orzechów, którymi bylo nęcone łowisko. |
Wypluwały resztki bo orzechy są ciężko strawne. Też miałem podobną sytuację |
|
|
|
 |
Rumun
Administrator Krzysztof Caban

Pomógł: 60 razy Wiek: 47 Posty: 2815 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2015-01-07, 20:03
|
|
|
Nie przygotowany orzech tygrysi prowadzi u ryby do silnej niestrawności, a w rezultacie śmierci. Jeden ze sławnych dużych karpi skończył żywot najadłwszy się nieprzygotowanych orzechów. Była to złowiona m.in przez Jarka Dąbrowskiego, Marry |
|
|
|
 |
ziober30
Kamil Ziobrowski

Pomógł: 5 razy Wiek: 34 Posty: 125 Skąd: Przeorsk, lubelskie
|
Wysłany: 2015-01-07, 20:15
|
|
|
Rumun, w pełni się z Tobą zgadzam. Ja swoje moczyłem 24h i gotowałem ok 2,5h i potem wekowałem ale i tak jak dla mnie są za twarde. Takie już będą i tego raczej się nie zmieni. Dlatego rzadko je stosowałem ale faktem było, że złapane ryby wydalały głównie resztki orzechów gdy bardzo niewielka ilość ich była w zanęcie. Moim zdaniem orzechy są najciężej strawną dla karpi przynętą i zanętą. |
_________________ www.eastcarp.pl |
|
|
|
 |
adi

Pomógł: 2 razy Wiek: 25 Posty: 172 Skąd: Głubczyce
|
Wysłany: 2015-11-06, 11:32
|
|
|
Ktoś poleci już jakieś gotowe orzechy tygrysie? |
|
|
|
 |
stary_dinozaur
Jacek Siedlaczek


Pomógł: 29 razy Wiek: 58 Posty: 1122 Skąd: Krasnystaw
|
Wysłany: 2015-11-06, 11:38
|
|
|
Najlepiej samemu zrobić - według mnie lepsze i taniej wychodzi. Jak już miałbym coś polecać z gotowca to proponuję z CC Moore. Możesz zobaczyć TU . |
_________________ Dajmy rybom szansę na przeżycie kolejnego dnia!!! |
|
|
|
 |
karpmaniac
Darek Niestroj
Pomógł: 4 razy Wiek: 30 Posty: 309 Skąd: Górki k.Opola
|
Wysłany: 2016-02-02, 17:37
|
|
|
Panowie takie pytanie, czemu gdy fermentuje orzechy pierw robi się po około dwóch tygodniach '' kisiel '' z wody. Następnie po jakimś czasie woda robi się krystalicznie czysta. Dodam,że orzechy ciągle są pod wodą oraz wiadro stoi cały czas w tym samym pomieszczeniu o stałej temperaturze przez całą dobę. |
|
|
|
 |
Ryan
Wiek: 25 Posty: 42 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 2017-06-05, 16:56
|
|
|
Siemanko, mam dziwna sytuacje, kupiłem dwa worki orzecha, pierwsza serie moczyłem 3 dni, gotowałem 1,5h i odstawiłem na następnie 3 dni, po tym czasie zrobił się tzw kisiel i orzechy prawidłowo miały słodko-kwaśny zapach. Następnie zrobiłem druga serie (drugi worek) w identyczny sposób, ale po tym okresie nie zrobił się kisiel tylko wciąż z orzechów wydobywał się gaz, teraz orzechy maja zapach alkoholu lub jakiegoś wina. Dziś postanowiłem je ugotować znów w tej samej wodzie. W momencie gdy orzechy nie będą miały słodko-kwaśnego zapachu, tylko nadal będą pachniały winem/ alkoholem to nadają się do użytku ?? |
|
|
|
 |
Muerta24
Posty: 14 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2017-06-08, 21:13
|
|
|
Dla mnie najlepsza poza moją tajną podobną przynęta na karpie, amury ale i leszcze jako przyłów. Nie wracam bez ryby łowiąc na orzechy. Tylko kupuje gotowe bo i po co samemu jak to grosze kosztuje. |
|
|
|
 |
CzarekS

Posty: 7 Skąd: Ursus / Maz
|
Wysłany: 2017-06-09, 21:52
|
|
|
A jakiej firmy te gotowe?
Czy one też są zfermentowane? |
_________________ Czarek |
|
|
|
 |
Czarnyy
Radosław Romanowski

Pomógł: 2 razy Wiek: 32 Posty: 111 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: 2017-06-10, 10:17
|
|
|
W miarę tanie to są chyba opakowania ok. 200g w słoiczkach bo na pewno nie gotowy orzech w kilogramowych czy większych opakowaniach. |
|
|
|
 |
tomasz33
Tomasz Szymkowiak

Pomógł: 5 razy Wiek: 39 Posty: 490 Skąd: Szamotuły
|
Wysłany: 2017-06-11, 22:35
|
|
|
W Dechatlonie jest dosc spore opakowanie za 39.99. Sprawdził mi się już . Nie rozpuszcza pva. W woreczku z pelletem na komercji wychodzi dość ekonomicznie. |
_________________ Polub nas:)
https://www.facebook.com/..._homepage_panel |
|
|
|
 |
Muerta24
Posty: 14 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2017-06-25, 23:28
|
|
|
Czarnyy napisał/a: | W miarę tanie to są chyba opakowania ok. 200g w słoiczkach bo na pewno nie gotowy orzech w kilogramowych czy większych opakowaniach. |
Stosowałem już różne słoiczki, nie kojarze firmy ale na pewno naturalne.
20zł za 1kg to drogo? Nie trzeba wcale nęcić nim a tymbardziej 10kg na dobę. Ja wrzucam 1kg max na 24h w lato na 1 stanowisko. |
|
|
|
 |
jony
Jan Zaprawa

Pomógł: 7 razy Wiek: 55 Posty: 512 Skąd: Chełm
|
Wysłany: 2017-08-13, 08:32
|
|
|
W skrócie: moczyłem, gotowałem, zasypałem cukrem. Początkowo zrobił się taki "kisiel" wydawało mi się, że wszystko jest OK. Natomiast teraz (tydzień po ugotowaniu) pojawił mi się na powierzchni taki kożuch - czy jest to normalne, czy też zrobiłem coś nieprawidłowo. |
_________________ Im więcej wolno tym mniej wypada |
|
|
|
 |
tomekja123
Tomek Łukjaniuk


Pomógł: 46 razy Wiek: 32 Posty: 868 Skąd: Siemiatycze
|
Wysłany: 2017-08-13, 11:47
|
|
|
jony, u mnie też to było, ale ja ściągnąłem łyżką i już go nie ma. Myślę, że nie popełniłeś żadnego błędu w przyrządzaniu orzecha a korzuszek to proces fermentacji. |
|
|
|
 |
daniels
Daniel Solowski


Pomógł: 53 razy Wiek: 36 Posty: 1398 Skąd: Jordanów
|
Wysłany: 2017-08-13, 15:57
|
|
|
jony napisał/a: | W skrócie: moczyłem, gotowałem, zasypałem cukrem. Początkowo zrobił się taki "kisiel" wydawało mi się, że wszystko jest OK. Natomiast teraz (tydzień po ugotowaniu) pojawił mi się na powierzchni taki kożuch - czy jest to normalne, czy też zrobiłem coś nieprawidłowo. |
To normalne, zbierz go i wyrzuć, orzecha przemieszaj i będzie git. |
_________________ Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić. I wtedy pojawia się ten jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to coś robi |
|
|
|
 |
Piotr Ostrowski


Pomógł: 57 razy Wiek: 34 Posty: 2031 Skąd: Lubelskie
|
Wysłany: 2017-08-14, 08:03
|
|
|
Jest ok, tylko aby pływaków nie było |
_________________
Zapraszamy na naszą stronę na Facebooku
NO KILL CATCH&RELEASE
Piotr Ostrowski
www.CarpCity.pl |
|
|
|
 |
jony
Jan Zaprawa

Pomógł: 7 razy Wiek: 55 Posty: 512 Skąd: Chełm
|
Wysłany: 2017-08-14, 12:39
|
|
|
Piotr Ostrowski napisał/a: | Jest ok, tylko aby pływaków nie było |
Ewentualne pływaki zbieram na bieżąco. Dzięki wszystkim za wsparcie i słowa otuchy |
_________________ Im więcej wolno tym mniej wypada |
|
|
|
 |
|